Spis treści

Wiceminister sprawiedliwości o "samopomocy"

Źródło: 28693133-fws-pp.

SWS = Stowarzyszenie Wolne Społeczeństwo.
FWS = Fundacja Wolne Społeczeństwo.

Kluczowa rola urzędników ministerialnych

Wstępny materiał dowodowy dotyczący nielegalnego wykorzystywania w Ministerstwie Sprawiedliwości uprawnień do decydowania w międzynarodowych sprawach rodzinnych oraz do wywierania wpływu kadrowego na kierownictwo sądu i sędziów został przedstawiony przez SWS posłom na Sejm Rzeczypospolitej. Szczególną uwagę poświęcili mu posłowie sporządzający Dezyderat nr 3 Komisji Łączności z Polakami za Granicą z dnia 19 maja 2016 r. (cb6ec217b6140fcd), wzywający w istocie do wyjaśnień podejrzeń przestępczości rządowej (które nigdy nie nastąpiły). Istotne znaczenie w przedmiotowej sprawie ma ewentualność naruszenia art. 95 ust. 2 Konstytucji w związku z wyżej wskazanym Dezyderatem nr 3 Komisji Łączności z Polakami za Granicą z dnia 19 maja 2016 r., w sytuacji faktycznego nieprzeprowadzenia czynności wskazanych Dezyderatem, potrzebnych do realizacji obowiązków poselskich. Ważny dla oceny roli ministerialnej przestępczości i jej międzynarodowych powiązań jest przedstawiony posłom przez SWS rozmiar i zuchwałość zagranicznych usiłowania uprowadzenia dzieci z Polski oraz zagranicznej grabieży majątkowej w wymiarze tysiąca euro miesięcznie na szkodę samotnej polskiej matki, która ani w kraju ani za granicą nie spowodowała żadnej szkody i działała w dobrej wierze.

W rzetelnym postępowaniu przygotowawczym należy wyjaśnić, dlaczego i ewentualnie z czyim zezwoleniem funkcjonariusze Ministerstwa Sprawiedliwości pozwalali sobie wprost i na piśmie kierować do polskiego sądu korupcyjne propozycje celem ochrony zagranicznych przestępców usiłujących przemocą porwać dzieci z Polski. Jakie konkretnie wyrazy wdzięczności obiecano im oraz sędziom wraz z zapytaniem z dnia 22 kwietnia 2016 r. (DWMPC VII-0871-823 15) o sytuację prawną zagranicznych sprawców napadu w Polsce: “jak można uwolnić ich od zarzutów”?

Udokumentowano faktyczną ochronę lub poparcie, które mieli pracownicy ministerstwa w zuchwale przestępczym działaniu. Urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości zwracali się pisemnie do sądu z zapytaniem, co sąd może uczynić, by ochronić przed postępowaniem karnym obywateli belgijskich aresztowanych za napad na polską matkę i jej dzieci w celu porwania dzieci. Postępowanie w sprawie rodzinnej związanej z napadem powierzono sędzi powołanej na stanowisko już w czasie tego postępowania i być może, polityczną decyzją, także do tego postępowania. Zarazem w tej sprawie wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, sędzia zatrudniony w Ministerstwie Sprawiedliwości, nazwał “samopomocą” napad dokonany na dzieci i polską matkę. Wiceminister Ł. Piebiak powiedział:

Ministerstwo Sprawiedliwości w tej części, która jest prokuraturą krajową i prokuratorami niżej ma pełną wiedzę na temat tego postępowania, czynności są prowadzone intensywnie, ale to są sprawy wynikające jakby z tego samego pnia, ale jednak rozbieżne. Czym innym jest ściganie tych ludzi, którzy przyjechali i chcieli po prostu dokonać samopomocy, odebrać to dziecko, porwać je z powrotem, a czym innym jest sąd rodzinny. Przecież poznański sąd rodzinny nie zdecyduje o ukaraniu tychże czterech bodajże mężczyzn, którzy przyjechali i chcieli dziecko odebrać siłą i zawieźć do Belgii. (Komisja Łączności z Polakami za Granicą, nr 24, Zapis przebiegu posiedzenia komisji, 19-05-2016; http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/biuletyn.xsp?documentId=76886DA8C79E7BEFC1257FBD00452ED4).

“Poznański sąd rodzinny” jest w rzeczywistości zwykłym sądem rejonowym, z wydziałami karnymi obok wydziału rodzinnego, oraz z sędziami różnych wydziałów kontaktującymi się ze sobą i z sędziami innych sądów. Nie wykluczono dalszego przekazywania pytania “jak można uwolnić ich od zarzutów”.

Potrzeba postępowania z udziałem pokrzywdzonych

Postanowieniem z dnia 17 września 2018 r. (uzasadnienie 19 grudnia 2018 r.) pod sygnaturą akt: II Kp 774/18, Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie, Prokuratura Okręgowa w Warszawie została zobowiązana do wszczęcia śledztwa (PO I Ds.137.2016) w sprawie przekroczenia uprawnień funkcjonariuszy Ministerstwa Sprawiedliwości, Wydziału do spraw Międzynarodowego Dochodzenia Alimentów oraz Transgranicznych Postępowań dotyczących Odpowiedzialności Rodzicielskiej, a także Departamentu Współpracy Międzynarodowej i Praw Człowieka. Zarzuty dotyczyły działań funkcjonariuszy Ministerstwa Sprawiedliwości:

  1. Sfałszowania dokumentacji orzeczenia sądowego w sposób umożliwiający niemieckiemu sądowi orzekanie o zabraniu dziecka polskiej matce z Polski, mimo że polski sąd wykluczył takie orzekanie i zapewnił dziecku i matce ochronę w Polsce.
  2. Bezczynności i odmawiania ochrony prawnej dziecku i rodzinie oraz nieegzekwowania praw przysługujących polskim obywatelom w postępowaniach z Konwencji sporządzonej w Hadze dnia 25 października 1980 r. dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę.
  3. Takiegoż nieegzekwowania praw przysługujących polskim obywatelom w postępowaniach z prawa Unii Europejskiej, Rozporządzenia Rady (WE) nr 2201/2003 z dnia 27 listopada 2003 r.
  4. Wszczynania międzynarodowego postępowania rodzinnego na podstawie niewypełnionego formularza wymaganego prawem międzynarodowym.
  5. Przyjęcia “obietnicy w dniu 22 kwietnia 2024 r. korzyści osobistej w postaci wdzięczności urzędników belgijskich, m. in. w zamian za »uwolnienie od zarzutów (…)«”.
  6. Bezczynności w sprawie uprowadzenia dziecka za granicę pod pozorem adopcji bez orzeczenia o adopcji.
  7. Prześladowania polskiej rodziny po powrocie z Niemiec wraz z dzieckiem odzyskanym po jego nielegalnym uprowadzeniu przez niemieckich urzędników.
  8. Poświadczania nieprawdy przez wiceministra M. Wójcika o rzekomej “transgraniczności” i pełnomocnictwie, i innych działań na szkodę polskich rodzin.

Postanowieniem z dnia 17 września 2018 r. (II Kp 774/18) Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia wskazał potrzebę poddania pod rozwagę, “czy nie dopuścić do udziału w przesłuchaniu” przedstawiciela FWS.

Prokuratura nie wykonała zaleceń Sądu. Zamiast wykonać zalecenia Sądu w postępowaniu dotyczącym przestępczości na szkodę rodzin Prokuratura szukała podstaw do oskarżenia przedstawiciela FWS o pomówienie. Później w zadaniu oskarżenia FWS zastąpił Prokuraturę były łódzki sędzia. Ministerialna przestępczość w sprawach rodzinnych oczekuje wyjaśnienia i egzekwowania odpowiedzialności.

Bez wyjaśnienia z udziałem pokrzywdzonych, jak faktycznie może kształtować się zorganizowana przestępczość w Ministerstwie Sprawiedliwości, jakie korzyści osobiste mogą z niej uzyskiwać funkcjonariusze publicznie, i jak zapewnia się im bezkarność, zarzuty takiej przestępczości będą budziły wiele wątpliwości i osłabiały społeczne oraz polityczne poparcie dla egzekwowania odpowiedzialności funkcjonariuszy, a to z wielką szkodą dla wymiaru sprawiedliwości. Ze względu na możliwość udzielenia na podstawie argumentacji pokrzywdzonych, odpowiedzi na publicznie postawione pytanie dotyczące przedmiotowej sprawy: “Czy to jednak oznacza, że był członkiem »zorganizowanej grupy przestępczej«?”, do którego postawienia przyczyniła się wątpliwa pod względem rzetelności działalność Prokuratury, zasadnym jest obecnie rozpatrzenie (niniejszego) zażalenia złożonego przez pokrzywdzonych, i umożliwienie im rzeczywistego udziału w postępowaniu w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej w Ministerstwie Sprawiedliwości.